Ktoś powie co na blogu o robótkach robi temat motoryzacji.
Powiem tak. Bardzo, ale to bardzo jest on tu na miejscu.
W sobotę 01.08.2015 we Wielu odbył się IV Karsiński Rajd Weteranów Szos.
Był to zlot i jednocześnie pokaz wszelkiego rodzaju pojazdów mających powyżej 25 lat. Piękne, stare unikatowe.W odrestaurowanie wielu, wielu pojazdów włożono maksimum serca i pieniędzy. :)
Radość na twarzach uczestników była bezcenna.
Jestem pewna, że i my wkładamy całe serce w nasze rękodzieło niezależnie czy tworzymy coś nowego czy za wszelką cenę staramy się nadać naszym starym rzeczom "nowy wygląd".
Całe rodziny przywędrowały popatrzeć i przypomnieć sobie pojazdy, o których w tamtych czasach można było sobie tylko pomarzyć.
Samochody: Warszawa,Syrenka,Wartburg, Mercedes, Skoda, Polonez, Fiat 125 p i potocznie Maluch.
Motocykle: Junak, WSK-a, MZK-a, Jawa.
Motorowery: Osa, Komar, Romet, Simson.
Pogoda dopisała. Organizatorzy spisali się na medal. Jedzenie z wojskowej kuchni polowej kiełbacha i gulasz a do tego chleb ze smalcem.
Dzieci też mogły zobaczyć sztuczki clowna...
Potem najważniejsze. Przejazd zmotoryzowanych z Wiela do Karsina i powrót do Wiela.
Serwis techniczny również był na miejscu i czuwał...
Straż pożarna:)
Jedno jest pewne, uczestników przybywa. Od organizatora można było usłyszeć, że liczba zwiększyła się prawie o 90 pojazdów w stosunku do poprzedniego roku.
Z małą przerwą w trasie "Staruszek" ukończył przejazd.
Uwieńczeniem całego rajdu było losowanie nagród. Można było wylosować zarówno skuter jak i worek ziemniaków.
Zachęcam do przyszłorocznego spotkania Weteranów Szos.
Mam nadzieję, że ponownie pobity zostanie rekord uczestników zgłaszających swoje pojazdy.
Zachęcam również osoby, które brały udział w tym rajdzie do połączenia swojego pojazdu ze stylem ubioru jaki w tym czasie obowiązywał.Będzie naprawdę ciekawie.
Styl międzywojenny, z lat 50-tych i 60-tych.Styl PRL-owski.
Mam nadzięję, że to nie ostatni mój wypad na zlot.
Serdecznie pozdrawiam. WMonia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz